Wampirów, które przeżyły, dev Poncle przedstawia wyzwania adaptacji filmowej: „gra nie ma fabuły”

Autor: Lillian Feb 20,2025

Dostosowanie hitowej gry indie Wampirów ocalałych do filmu stanowi wyjątkowe wyzwania dla programisty Poncle, przede wszystkim z powodu braku narracji w grze. Początkowo ogłoszony jako serial animowany projekt ma być filmem akcji na żywo we współpracy z Story Kitchen.

Poncle, w ostatnim poście Steam, podkreślił trudność w tłumaczeniu podstawowej mechaniki gry - to, że jest to uzależniająca rozgrywka akcji, skupiona na przytłaczających hordach wroga - w atrakcyjnym doświadczeniu filmowym. Brak fabuły wymaga wysokiego stopnia kreatywności i głębokiego zrozumienia unikalnego uroku gry.

„Znalezienie partnerów, którzy naprawdę„ dostają ” wampirów ocalałych jest kluczowe” - stwierdził Poncle. „Tworzenie filmu wymaga nie tylko dobrych pomysłów, ale także dziwacznego zrozumienia esencji gry. Jest to trudna kombinacja do osiągnięcia”. Deweloper uznaje nieodłączną ironię dostosowania gry bez fabuły, humorystycznie zauważając: „Najważniejszą rzeczą w wampirach ocalałych jest historia”.

Nieoczekiwany sukces gry, ewoluujący od skromnego wydania parowego do zjawiska z 50 znakami, 80 bronią i wieloma rozszerzeniami (w tym Ode to Castlevania DLC), dodatkowo komplikuje proces adaptacji. Szybkie, przesadne gotyckie horror i nieuczciwe elementy stanowią znaczącą przeszkodę w przełożeniu podstawowej pętli rozgrywki na spójną narrację filmową. W rezultacie data premiery pozostaje niezapowiedziana.

Recenzja IGN 8/10 trafnie podsumowała urok gry: „Zewnętrznie proste, ale niesamowicie głębokie ... choć nie bez dłuższych nudnych okresów, gdy wyprzedzasz jego krzywą”. Ta dualność - Symple Mechanics o zaskakującej głębokości - stanowi znaczące wyzwanie dla adaptacji filmowej, wymagając kreatywnego podejścia do uchwycenia istoty gry bez polegania na tradycyjnej strukturze narracyjnej.