Assassin's Creed Shadows: odnowiony Parkour i podwójni bohaterowie
Assassin's Creed Shadows, długo oczekiwana przygoda firmy Ubisoft w feudalnej Japonii, ukaże się 14 lutego, wprowadzając znaczące zmiany w kultowym systemie parkour serii i wprowadzając unikalną strukturę podwójnego bohatera.
W grze występuje Naoe, skradający się shinobi, biegły w wspinaniu się po ścianach i poruszaniu się w cieniach, oraz Yasuke, potężny samuraj, który doskonale radzi sobie w otwartej walce, ale ma ograniczone zdolności wspinania się. Ten projekt jest przeznaczony zarówno dla entuzjastów skradania się, jak i fanów nowszych stylów walki skupionych na RPG, znanych z tytułów takich jak Odyssey i Valhalla.
Ubisoft szczegółowo opisał ulepszony system parkour w niedawnym poście na blogu. Kluczową zmianą jest ograniczenie wspinania się po wyznaczonych „autostradach parkour”, co stanowi odejście od mechaniki wspinaczki swobodnej z poprzednich części. Choć może się to wydawać ograniczające, Ubisoft zapewnia graczy, że większość powierzchni, po których można się wspinać, pozostaje dostępna, aczkolwiek wymaga bardziej strategicznego podejścia. Te starannie zaprojektowane ścieżki mają na celu optymalizację przepływu i tworzenie angażujących wyzwań.
Nowa mechanika Parkour:
W poście na blogu omówiono także płynne zsiadanie z półki, umożliwiające graczom stylowe przewracanie się z półek bez konieczności pośredniego chwytania. Nowa pozycja na brzuchu umożliwia również skoki sprinterskie i zjeżdżalnie, zwiększając płynność ruchu. Jak wyjaśnia zastępca dyrektora ds. gry Simon Lemay-Comtois: „...musieliśmy podejść bardziej rozważnie przy tworzeniu interesujących autostrad parkour i zapewniliśmy nam większą kontrolę nad tym, dokąd może udać się Naoe, a gdzie Yasuke nie może... Zapewniamy, że większość na to, co zobaczysz w Assassin's Creed Shadows, nadal można się wspiąć – zwłaszcza z hakiem – ale gracze będą musieli od czasu do czasu szukać odpowiednich punktów wejścia.”
Assassin's Creed Shadows ukaże się na Xbox Series X/S, PlayStation 5 i PC 14 lutego. Jego premiera zbiega się z innymi bardzo oczekiwanymi tytułami, co sprawia, że jego sukces w zatłoczonym oknie premierowym jest nieodpartym pytaniem.